Wiesz więcej! Jak rozmawiać z przeciwnikami szczepień?

Niezwykle istotnym aspektem naszego życia jest komunikacja. Niestety jest ona utrudniona, jeżeli nasz rozmówca się z nami nie zgadza, albo – co gorsza – nie chce nawet słuchać. Często tego typu odbiorcami naszych wypowiedzi są antyszczepionkowcy. Te rozmowy, dyskusje czy wymiany poglądów są trudne, możemy odnosić wrażenie, że prowadzą donikąd i są jedynie stratą naszego czasu. Jednak, jeżeli nauczymy się prowadzić dialog w odpowiedni sposób, a nami nie będą kierować jedynie emocje, możemy osiągnąć swego rodzaju sukces, do którego zalicza się również samozadowolenie, wynikające z odpowiedniej walki o nasze wartości.

 

Rozpoczynając dyskusję dobrze odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie, czy nasz rozmówca stanowczo sprzeciwia się szczepieniom, czy jedynie ma co do nich wątpliwości. Oczywiście o wiele łatwiej będzie nam rozmawiać z osobą niepewną, która będzie oczekiwała od nas odpowiedzi na różne pytania. 

Pierwszy typ rozmówcy jest inny. Zwykle jest pewien posiadania pełnego zakresu wiedzy na temat szczepionek, a na każdy nasz argument ma gotową odpowiedź, nie chce nas słuchać i nie wierzy w naukowe dowody. Odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie – czemu? Wyjaśnień może być kilka, m.in.:

  • nie zdobył odpowiedniej wiedzy w szkole;
  • w internecie jest zbyt dużo sprzecznych informacji;
  • jego autorytet (np. ktoś bliski, idol w internecie) ma inne zdanie na ten temat;
  • boi się, co wynika z jego braku wiedzy i zrozumienia, ale też z obaw o zdrowie swoje i bliskich;
  • w naszym kraju szacunek dla pracowników ochrony zdrowia i badań naukowych jest bardzo niski;
  • grupa antyszczepionkowców jest bardzo duża, członkowie z łatwością szerzą swoje poglądy i utwierdzają się wzajemnie w tych przekonaniach.

 

Podejmując dyskusje z osobami sprzeciwiającymi się szczepionkom, pamiętajmy o kilku prostych zasadach:

  1. Nie kierujmy się emocjami.
  2. Słuchajmy i starajmy się zrozumieć drugą stronę.
  3. Bądźmy pewni swojej wiedzy, jej źródeł oraz autorytetów.
  4. Szanujmy swoją energię i czas.

 

Natura ludzka prowadzi nas do zaciekłych dyskusji. Często zaczynają kierować nami emocje, tracimy nasz cenny czas, energię, irytujemy się, a to wpływa na nas i nasze otoczenie. To zrozumiałe, ponieważ często antyszczepionkowcy nie potrafią z szacunkiem odnieść się do drugiej osoby. Zarzucają kłamstwa, wymyślają historię, obrażają, wyśmiewają, a czasami nawet grożą. Ciężko w takiej sytuacji się opanować. Pamiętajmy jednak, że kulturalny człowiek to taki, który z szacunkiem odnosi się do drugiej osoby i umie ją wysłuchać. Nie zwracajmy uwagi na różne zaczepki, weźmy głęboki oddech i używajmy jedynie merytorycznych argumentów. Jeżeli rozmawiamy z osobą, która nie ma do nas szacunku na żywo – zwróćmy jej po prostu uwagę. Zaznaczmy, że nie zgadzamy się na pewne odzywki i oczekujemy dyskusji na odpowiednim poziomie. Jeśli ktoś nie zgadza się na takie warunki, należy zakończyć dyskusję, ponieważ nie będzie miała ona po prostu sensu. W przypadku rozmów internetowych możemy zignorować rozmówcę, ponieważ w cyberświecie łatwiej jest komuś nas obrażać i wyzywać. Jeśli wdamy się w tym świecie w dyskusję, nasze wypowiedzi mogą trafić na różne grupy i fora, które przyciągną kolejne osoby. Wymagajmy kultury od innych, ale i od siebie, wtedy bez względu na koniec dyskusji, wyjdziemy z niej zwycięsko.

 

W przypadku osób, które nie są pewne i mają obawy przed przyjęciem szczepionki, dowiedzmy się co wywołuje niepokój. Zadajmy kilka pytań naszym rozmówcom – czego się boją i z czego wynikają te obawy? Starajmy się zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby, przeanalizujmy jej odczucia, bądźmy empatyczni. Udzielajmy wyjaśnień, które będą odpowiadać na pytania i co do których będziemy mieli absolutną pewność. Jeżeli nie mamy odpowiedniej wiedzy możemy zaproponować wspólne wyjaśnienie niepewności i wskazać rzetelne źródła. Nasze porady nie mogą narzucać zdania, mają stanowić opcję, która po odpowiedniej argumentacji może zostać wybrana. Nie oceniajmy i nie wyśmiewajmy obaw drugiego człowieka, każdy ma prawo do lęku przed czymś czego nie zna albo nie rozumie. Niech nasz rozmówca otrzyma od nas wsparcie i dostrzeże w nas osobę przyjazną, a nie wrogą.

 

Bez odpowiedniej wiedzy nie wchodźmy w dyskusję z przeciwnikami szczepień. Każde nasze potknięcie czy popełniony błąd będzie stanowić dla nich fantastyczną pożywkę. Jeżeli w rozmowie z zagorzałym antyszczepionkowcem choć raz się pomylimy, cała dyskusja jest już przegrana, ponieważ będzie on cały czas odnosił się do braków w naszej wiedzy. Jeśli jednak mamy odpowiedni zasób wiadomości, podpierajmy się badaniami naukowymi i statystyką, bądźmy gotowi na wskazanie źródeł posiadanych informacji. Odnośmy się do autorytetów w dziedzinie medycyny. Zwróćmy uwagę, że celebryci i internetowe gwiazdy nie są osobami kompetentnymi i ich wiedza sprzeciwiająca się szczepieniom nie jest słuszna, ponieważ powtarzają jedynie to co przeczytali w internecie. Nawet jeśli jakiś celebryta promuje szczepienia, nie może on stanowić dla nas źródła wiedzy. Jest on istotnym elementem promującym szczepienia, ale nie autorytetem, ponieważ zazwyczaj nie ma odpowiedniego kierunkowego wykształcenia. Autorytetami powinni być m.in.: lekarze, inni pracownicy ochrony zdrowia, profesorowie lub naukowcy pracujący na uczelniach. Znane osobistości są świetnym wsparciem i nie możemy o tym zapomnieć, ale podchodźmy do tego z dystansem.

 

Nauczymy się promować szczepienia w sposób zrozumiały dla odbiorcy – używanie mądrych, niezrozumiałych dla niego słów może przynieść odwrotny skutek, ponieważ może zostać to odebrane jako atak i obraza. Nasze wypowiedzi muszą być klarowne i jasne w przekazie. Bądźmy pewni naszych słów. Zachęcając do szczepień używajmy pozytywnych argumentów, pokazujmy korzyści i zmiany, które szczepionki dają. Jednocześnie musimy być świadomi skutków ubocznych szczepionek, bo argument związany z NOP z pewnością padnie. Zniwelujmy go za pomocą danych statystycznych. Przedstawmy jak rzadko działania niepożądane występują, porównajmy je z korzyściami, z powikłaniami zachorowania na COVID-19. Mówiąc o korzyściach pamiętajmy, żeby zwrócić uwagę na te wpływające na ogół społeczeństwa – na najbliższych, rodzinę, znajomych, osoby, które z różnych przyczyn nie mogą się zaszczepić.

 

Rozmowy z antyszczepionkowcami nie są łatwe i nigdy nie będą. Musimy być gotowi na wiele argumentów przeciwko szczepieniom, ataki personalne oraz energochłonność dyskusji. Jednak warto rozmawiać i walczyć o to, żeby jak najwięcej osób się zaszczepiło, ponieważ szczepionki są najskuteczniejszą bronią do walki z pandemią.

 

Bibliografia:

 

1.https://szczepienia.pzh.gov.pl/jak-rozmawiac-z-osobami-sceptycznie-nastawionymi-do-szczepien/

  1. https://zdrowie.pap.pl/szczepienia/trzy-podpowiedzi-do-rozmowy-o-szczepionkach

3. https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/ewa-krawczyk-jak-rozmawiac-z-przeciwnikami-szczepien/