List otwarty Parlamentu Studentów RP do środowiska akademickiego

List otwarty Parlamentu Studentów RP
do środowiska akademickiego

w sprawie artykułu „Wieloletni prof. KUL: Ankiety studentów to anonimowe
donosy na wykładowców” z portalu Gazeta.pl z dnia 3 lipca 2015 roku

 

Szanowni Państwo,

Parlament Studentów RP z niepokojem przyglądał się dyskusji, jaka pojawiła się w związku artykułem „Wieloletni prof. KUL: Ankiety studentów to anonimowe donosy na wykładowców” z portalu Gazeta.pl z dnia 3 lipca 2015 roku. Jako ustawowy reprezentant prawie półtora miliona studentów i organizacja aktywnie włączająca się w budowanie jakości kształcenia, czujemy potrzebę zabrania głosu w rozpoczętej debacie, która dotyczy studenckiej oceny zajęć.

Na początku chcemy odnieść się do głównego stwierdzenia rozmówców z artykułu. Nie jest prawdą, że ustawa lub Ministerstwo Nauki i Szkolnictwo Wyższego wymuszają na uczelniach stosowanie ankiet jako narzędzia studenckiej oceny. Artykuł 132 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym stwierdza, że do oceny okresowej nauczyciela akademickiego uwzględnia się ocenę przedstawioną przez studentów i doktorantów po zakończeniu każdego cyklu zajęć dydaktycznych, a zasady dokonywania oceny i sposób jej wykorzystania określa statut uczelni. Szkoła wyższa i jej społeczność akademicka ma więc pełną autonomię co do wyboru narzędzi i wskazania wykorzystania tych wyników. Niestety nasza wiedza i doświadczenia wskazują, że ankiety są niemal zawsze preferowane jako metoda studenckiej oceny. Popularność ankiet wynika, co trzeba głośno i wyraźnie powiedzieć w tej dyskusji, z ich względnie niskiego kosztu oraz łatwości przeprowadzenia.

Jesteśmy świadomi pewnych słabości ankiet jako narzędzia ewaluacji, które po części zostały wskazane w artykule. Jego lektura jednak zbyt bardzo wyolbrzymia i przerysowuje ich negatywne cechy, w niewielkim stopniu doceniającym pozytywne aspekty. Zostały jednoznacznie przedstawione jako narzędzie opresji, a nie jako narzędzie wsparcia, co w gruncie rzeczy dosyć radykalnie mija się z prawdą. Stwierdzenie, że wymagający nauczyciele dostają słabe oceny jest sprzeczne z doświadczeniami samorządów, które wskazują, że wymagający nauczyciel – ale równocześnie prowadzący przydatne i ciekawe zajęcia – jest dobrze oceniany przez studentów. Równie ciężko również zrozumieć niezadowolenie rozmówców z anonimowości oceny. W odczuciu studentów część społeczności nauczycieli akademickich nie radzi sobie z krytyką zajęć, dlatego anonimowość ma zapewnić bezpieczeństwo oceniającemu. Apel o „jawność” ocen bardzo łatwo wystosowywać z perspektywy profesora uniwersytetu, posiadającego silną pozycję w środowisku akademickim, będzie on jednak całkowicie niezrozumiały i negowany przez studenta, który nierzadko spotyka się z zachowaniem znacząco odbiegającym od etosu nauczyciela akademickiego. Potwierdzają to liczne zgłoszenia studentów do Rzecznika Praw Studenta przy PSRP czy interwencje podejmowane przez uczelnie samorządy studenckie.

Pomimo zapewnień rozmówców w artykule, mamy wrażenie, że sprzeciw ankietom to także opór przed jakąkolwiek formą oceny zajęć przez studentów. Z drugiej strony nie sposób zauważyć, że w dyskusji jaka rozpoczęła się w Internecie, cześć nauczycieli stanęła w obronie ankiet, wskazując je jako bardzo cenne źródło informacji o zajęciach.

Będąc świadomymi wad ankiet, proponujemy rozmowę o innych metodach studenckich ewaluacji zajęć. Nie ma przeszkód prawnych, aby ocenę studencką prowadzić w innej formie, przykładowo wywiadów grupowych prowadzonych przez przygotowanych do tego przedstawicieli samorządu studenckiego. Przekonajmy wspólnie do tego rektorów i środowiska akademickie szkół wyższych.

Apelujemy do nauczycieli akademickich, korzystających z opinii studentów o doskonaleniu zajęć, o dzielenie się taką informacją ze studentami na pierwszych zajęciach i budowanie świadomości o przydatności narzędzia. Podkreślmy, że to właśnie Państwo najlepiej mogą zachęcić studentów do rzetelnej i konstruktywnej krytyki. Apelujemy również do samorządów studenckich o dalsze włączanie się w proces budowania jakości kształcenia, w szczególności uświadamiania studentów o celu naszej studenckiej oceny.

Parlament Studentów RP jest otwarty na dyskusję ze środowiskiem oraz wypracowanie nowych i lepszych sposobów ewaluacji zajęć. Podkreślmy jeszcze raz, że studencką ocenę zajęć traktujemy jako narzędzie wspierania nauczyciela akademickiego, a nie sposób jego karania.

   
DAWID KNARA
Przewodniczący Komisji PSRP
ds. Dydaktyki i Jakości Kształcenia

 
 

 

 
MATEUSZ MROZEK
Przewodniczący PSRP